Najdroższe diamenty 2015 roku
Na aukcjach minionego roku niezwykłą popularnością cieszyła się biżuteria z kolorowymi diamentami. Inwestorzy nie szczędzili na nią milionów, ustanawiając kilka rekordów cenowych.
Najgłośniejszym echem na aukcyjnym rynku biżuterii odbiło się nazwisko chińskiego miliardera, który, robiąc zakupy urodzinowe dla swojej 7-letniej córki, podbijał wartość pierścionków do rekordowych kwot. Kupiony przez biznesmena z Hong-Kongu Josepha Lau pierścionek z ogromnym niebieskim diamentem ustanowił rekord wszech czasów. Kosztował 48,4 mln dolarów i jest to jak dotąd, najdroższy diament świata.
Podobnie jak The Blue Moon of Josephine również drugi, różowy diament nazwano na cześć córki Josepha Lau – The Sweet Josephine. Różowy kamień jest unikatowy w swojej kategorii. Jubilerzy określili go jako „fancy-vivid”, co świadczy o wysokim natężeniu koloru. Jest jednym z trzech takich kamieni, ważących powyżej 10 karatów, które można było kupić w ciągu ostatnich 250 lat. Jego oryginalność dodatkowo podkreśla poduszkowy kształt. Kosztował 28,5 mln dolarów.
W świecie jubilerów istnieją ideały. Emerald-Cut Diamond kosztował 22 mln dolarów i jest to perfekcyjnie oszlifowany diament ważący niemal dokładnie 100 karatów. To trzecie miejsce na podium najdroższych diamentów w 2015 roku.
Jeśli poszukujesz certyfikowanych diamentów w cenach hurtowych lub diamentów kolorowych